HONORATA MARTIN, BALKON, 2015 (1-4/4)

Wiosną 2015 roku Honorata Martin zawisła rękami na zewnątrz czterech balkonów w Gdańsku.

„Stogi, Wrzeszcz, Zaspa. Porządek balkonów odzwierciedla rytmiczne, uporządkowane życie wielkiej ludzkiej termitiery. Niektóre loggie wyróżniają się kolorem barierki, bo ich mieszkańcy woleliby mieszkać we własnym domu – podobnym do tego, w którym spędzili niedawno wakacje w górach, leżąc na tarasie pod parasolem z logiem browaru sponsorującego ostatnie mistrzostwa. Na niektórych balkonach przysiadły satelitarne talerze przeczesujące kosmiczną przepaść i nasłuchujące telewizyjnych przekazów. (…) Wywieszone na zewnątrz swetry i spodnie wyglądają, jakby ktoś z nich wypadł. Kilka pięter wyżej wisi Honorata. Jej silne palce obejmują metal barierki, która nie daje się objąć, jest gruba i zimna. Nie da się zbyt długo tak wytrzymać”.

[Anna Mituś, Bóg Małpa, Galeria BWA Awangarda Wrocław, 2015]