Warszawa W Budowie 6
Podsumowanie

  • Warszawa W Budowie 6

    Wystawa "Archiwa najtlajfu" w ramach festiwalu Warszawa W Budowie, fot. B. Stawiarski

Dziękujemy wszystkim uczestnikom i współtwórcom za szóstą edycję festiwalu! W wydarzeniach tegorocznej WARSZAWY BUDOWIE wzięło udział prawie 12 000 osób – to łączna liczba widzów na wystawach, uczestników spotkań, wykładów, spacerów i warsztatów.

Punktem wyjścia dla tegorocznego festiwalu była prosta obserwacja – to w Warszawie funkcjonuje obecnie najwięcej galerii i instytucji związanych ze sztukami wizualnymi. To tutaj mieszka najwięcej artystów, odbywają się targi sztuki, a swoje siedziby mają najważniejsze redakcje pism artystycznych i tych zajmujących się krytyką sztuki. W Warszawie odbył się strajk artystów, w wyniku którego powstało Obywatelskie Forum Sztuki Współczesnej, reprezentujące interesy części środowiska artystów i pracowników sztuki. W końcu – poprzez obecność kanonicznych już realizacji sztuki w przestrzeni publicznej Warszawę można śmiało określić mianem miasta artystów.

Szósta edycja WARSZAWY W BUDOWIE, podobnie jak poprzednie, stała się platformą do dyskusji o ważnych tematach miasta. Festiwal, od ubiegłego roku organizowany przez Muzeum Sztuki Nowoczesnej w Warszawie i Muzeum Warszawy, nie miał na celu encyklopedycznego przeglądu wszystkich aktywości i problemów artystów, tylko wywołanie rozmowy na najważniejsze, według kuratorów, tematy.

Festiwal to ponad 50 wydarzeń, których goście – teoretycy, artyści, aktywiści miejscy i urzędnicy – mieli za zadanie opowiedzieć o warszawskim życiu artystycznym i roli twórców w przemianach współczesnego miasta. Próbowali dostarczyć przydatnych narzędzi, które będą funkcjonowały po zakończeniu festiwalu. Dla warszawskich artystów ta edycja pozostawiła konkretną pomoc – diagnozę sytuacji lokalowej w Warszawie w kontekście pracowni miejskich i pomocny tekst Marty Żakowskiej zawierający rekomendacje dla Urzędu Miasta st. Warszawy (zachęcamy do wysłuchania debaty na ten temat i czytania raportu). Przedstawiciele Ratusza odpowiadali na wątpliwości artystów oraz zapewnili, że proponowane zmiany będą brane pod uwagę.

Pięć wystaw podejmowało takie wątki jak samoorganizacja artystów, ich życie codzienne, przenikanie się środowisk, życie nocne i reakcja twórców na wykluczenie ekonomiczne. Autorski wybór kuratorów mapował jednocześnie miasto, pokazując miejsca związane z życiem artystycznym. Celowe rozproszenie wystaw, ukrycie ich w pracowniach i poddaszach, pokazało tylko część sposobów opowiadania o mieście.

Zaproszone przez WARSZAWĘ W BUDOWIE redakcje pism artystycznych przygotowały autorskie wydarzenia. „Notes.na.6.tygodni“ zaproponował spacer po lokalach przeznaczonych na pracownie, wystawionych w konkursach przez ZGN Śródmieście. Dwie wycieczki cieszyły się ogromną popularnością. Kilka godzin później w audytorium MSN redaktorki „NN6T“ zaprosiły na dyskusję o statusie tych miejsc. Rozmowa była kontynuacją projektu Fundacji Bęc Zmiana „Pustostany Warszawy”, który opierał się na społecznościowym mapowaniu pustostanów. „Obieg“ wywołał gorącą dyskusję o współpracy artystów z instytucjami i galeriami komercyjnymi. Natomiast „Magazyn SZUM“ skupił się na niematerialnej pracy artystów i roli internetu w ich codziennej działalności.

Redakcja „SZUMU“ w podsumowaniu napisała, że „wnioski z rozmowy z zaproszonymi artystami (Norman Leto, Robert Kuśmirowski, Franek Orłowski) były zastanawiające — otóż okazało się, że panowie w pełni poświęcają się swojej pracy, pracują niemalże non stop i czerpią z tego dużą radość. Wypoczywać nie znoszą, a jeśli sił brak to zawsze można wspomóc się odrobiną alkoholu… A internet? Robertowi Kuśmirowskiemu pomógł zwiększyć tempo pracy i podwoić ilość produkowanych wystaw w roku, Franek Orłowski przyznał się do uzależnienia od Facebooka. Norman Leto każdy dzień zaczyna od nauki nowych programów w internecie“.

Publiczność WARSZAWY W BUDOWIE miała również szansę wziąć udział w kilku spacerach. Roman Woźniak podczas wycieczki po Pradze opowiadał o pułapce gentryfikacji oraz latach 90., w których z prawą stroną Warszawy wiązano ogromne nadzieje związane z życiem artystycznym. Franciszek Orłowski zaprosił na nocną wycieczkę po klubach i ulubionych miejscach artystów. Michał Wardzyński z Tomaszem Fudalą zastanawiali się natomiast nad sztuką publiczną na Krakowskim Przedmieściu. Blisko 200 osób wzięło udział w spacerze „Gazety Wyborczej“, która z okazji festiwalu wydała spacerownik po Powiślu. Dariusz Bartoszewicz opowiadał o najważniejszych miejscach związanych ze sztuką tej części Warszawy.

Ważnym elementem była również edukacja artystyczna. Otworzyliśmy na jeden dzień Atelier Foksal, Pałac Młodzieży, a autorzy Przewodnika dla studenów ASP od studentów ASP pokazali miejsca, w których bywają adepci Akademii.

Inne wątki zaproponował Kuba Szreder, który przygotował dla WARSZAWY W BUDOWIE cykl spotkań „Artysta i artystka jako istota miejska: występowanie, zwyczaje i polityka”. Zaproszeni przez Szredera goście przyglądali się miejskiemu życiu artystów i artystek.

- Nie interesuje nas celebracja artystek czy artystów jako kreatywnych istot, których dzieła bezszelestnie wirują na kartach historii sztuki. Dla nas, artystka i artysta jako istota miejska jest bytem społecznym, której indywidualność zawsze jest zbudowana wespół i wobec nie tylko innych artystów i artystek, ale także współpracowników, krytyczek, kochanków, rozmówczyń, adwersarzy, administratorek. W przeciwieństwie do post-romantycznych fantazmatów, życie i twórczość takich osób ani się nie rozpoczyna ani nie kończy w przestrzeni studia czy w białych ścianach galerii. Nas interesują artyści jako osoby z krwi i kości, które w miastach mieszkają i, podobnie do innych współmieszkańców, mają swoje potrzeby, habitaty, zwyczaje, sposoby życia razem i osobno - pisał Szreder.

Podczas cyklu Stephan Dillemuth, Stephen Wright, Gavin Grindon, Cecylia Malik, Jochen Becker, Piotr Rypson, Oliver Baurhenn i Gregory Sholette rozmawiali o problemach gentryfikacji i artystycznych dobrach wspólnych, robieniu użytku ze sztuki w mieście, archiwizowaniu ciemnej materii sztuki, bohemie jako sposobowi tworzenia wiedzy, niepokornych obiektach oraz dyfuzji scen.


Cieszymy się, że byliście z nami! Korzystajcie z nagrań wideo z festiwalu oraz z tesktów w folderze, który jest dostępny on-line.
 

Zobacz także: