Karol Marks jako poeta nowoczesności
Wykład Agaty Bielik-Robson

Zajmujemy się Marksem jako apologetą epoki nowożytnej.

Analizujemy pierwsze strony Manifestu komunistycznego, który rozpoczyna się od gwałtownej i peotycko natchnionej pochwały wczesnego kapitalizmu jako formacji inaugurującej nowoczesność: „nową erę“ (die Neuzeit) w relacjach między jednostką, jej społeczeństwem i otaczającym ją materialnym światem. Podpierając się egzystencjalną interpretacją marksizmu dostarczoną przez Marshalla Bermana w jego książce pt. „Wszystko, co stałe, rozpływa się w powietrzu”, pokazujemy, w jaki sposób Marks rozumie wiodące obietnice i nadzieje epoki nowoczesnej i dlaczego uważa komunizm za ich jedynie logiczne spełnienie. Zastanawiamy się także, czy ta komunistyczna wizja, wieńcząca Manifest, jest rzeczywiście ostatnim możliwym słowem w rozwoju modernitas, w której – pomimo zapewnień postmodernistów – wciąż żyjemy.

Inne wydarzenia z tego cyklu: