Alina Szapocznikow Dokumenty. Prace. Interpretacje
Anna Żakiewicz: Rysunek jako doświadczenie osobiste

W swoich rysunkach Alina Szapocznikow dość szybko (w końcu lat 50. XX w.) porzuciła akademickie operowanie światłocieniem.

Skoncentrowała się na kresce i plamie nieoczekiwanie osiągając najlepszy efekt. Być może, pomogła jej w tym obserwacja klisz rentgenowskich, na których przestrzenne przecież wnętrze ciała ludzkiego sprowadzone jest do jasnych cieni na ciemnym tle. Zjawisko to zresztą fascynowało wielu artystów od końca XIX w., odkąd Roentgen odkrył promienie X (rayogramy Man Raya, klisza rentgenowska zastępująca podobiznę ukochanej osoby w Czarodziejskiej górze Tomasz Manna). Od początku lat 60. XX w. Szapocznikow wykorzystywała zdjęcia rentgenowskie jako matryce monotypii – techniki w zasadzie graficznej, bo jej efektem jest odbitka uzyskana z gładkiej powierzchni, lecz – wbrew podstawowej cesze grafiki, jaką jest powielarność – unikatowa. Monotypie te, choć korespondują z niektórymi rzeźbiarskimi pracami artystki, są w zasadzie dziełami samodzielnymi. Szapocznikow dorysowywała do form odbitych z kliszy dodatkowe elementy wzbogacając je i indywidualizując.

Zobacz także: