Archiwum Polskiego Performansu

Opis pochodzi ze strony Filmoteki Muzeum

Alfabet Ewa Zarzycka wykonała w roku 1990 w koszalińskim Biurze Wystaw Artystycznych, jako jedno z trzech wystąpień na festiwalu “Videoperformance” (Muzeum Kinematografii i Galeria Wschodnia w Łodzi, BWA w Koszalinie i CSW w Warszawie). Artystka zaczyna od wprowadzenia widzów w temat performance’u i tłumaczy: “Obiecałam (…), że wykonam realizację w materiale”. Jest to wyjątkowa praca w jej twórczości o charakterze performatywnym, gdyż oprócz wspomnianego wstępu, nie wypowiada się podczas akcji. Nie zrywa jednak całkowicie z tak bliskim jej językiem - przedmiotem tego działania jest bowiem litera “o”.

Artystka określa swoje działanie jako elementarne, mówi: “Postanowiłam jeszcze raz powtórzyć sobie alfabet”. Wyznaje, że początkowo miała zrealizować cały alfabet w przeróżnych materiałach, ale ostatecznie zdecydowała się tylko na literę “o”. Alfabet to element fundamentalnej wiedzy, w języku artystycznym może być rozumiany jako kod odmienny dla każdego twórcy. Sam znak “o”, w zależności od kontekstu,bywa też identyfikowany nie tylko z literą, ale też z okręgiem lub zerem. Co więcej, litera “o” jest używana w języku samodzielnie jako przyimek i wykrzyknik pozwalający artykułować odczucia.

Artystka wypowiada ją, kreśli gestem w powietrzu, rysuje kredą i odtwarza wielokrotnie na betonowej podłodze galerii, nawiązując do tradycji sztuki konceptualnej. Do stworzenia serii liter używa materiałów: ziemi, liści, wody, cegieł, szkła, siana, kamieni, drewnianych desek, patyków, gliny, sznurka. Robi to w sposób bardzo ekspresyjny - miesza materiały z wodą, modeluje je dłońmi, używa szpachli i piły - brudzi swoje ciało, przestrzeń galerii, ubranie. Ostatecznie zdecydowanym ruchem, za pomocą łopaty, zgarnia wszystkie ułożone przez siebie litery w jedno miejsce, usypując niewielką górę. Ten akt destrukcji może być wyrazem niemocy stworzenia trwałego dzieła, artefaktu. Artystka używa między innymi rzeźbiarskiej gliny, nie tworząc z niej jednak żadnej tradycyjnie rozumianej rzeźby.

Performance zarejestrował Józef Robakowski.

                                                                                                                         (ND)