Tadeusz Kantor, Cricotage, 1965 (1-50/103)

Pierwszy happening Tadeusza Kantora – „Cricotage” – odbył się 10 grudnia 1965 roku w Towarzystwie Przyjaciół Sztuk Pięknych przy ulicy Chmielnej w Warszawie. Tytułem nawiązywał do nazwy teatru „Cricot 2”, stworzonego przez Kantora w 1955 roku (nawiązującego do przedwojennego teatru Cricot). Na happening składało się wiele równoczesnych, nie powiązanych ze sobą działań.

Kilkanaście osób niezależnie od siebie wykonywało codzienne czynności, takie jak: mydlenie, golenie się, jedzenie, noszenie przedmiotów, siadanie i wstawanie itp. Czynności te, wyraźnie pozbawione celu, powtarzano w sposób kompulsywny. Kobieta (Anka Ptaszkowska) podnosiła się co pewien czas z krzesła i wstając mówiła „ja siedzę”, krytyk (Mariusz Tchorek) wygłaszał fragment tekstu, który w kakofonii dźwięków i chaosie był zupełnie niezrozumiały, mężczyzna (Alfred Lenica) zasypywał węglem kobietę w bikini (Agnieszka Żółkiewska), dwaj mężczyźni zanurzali głowy w walizce wypełnionej makaronem (m.in. Krystyn Jarnuszkiewicz), mężczyzna (Tadeusz Kantor) owijał papierem kobietę (Maria Stangret, żona artysty) przy stole goliło się trzech mężczyzn (Zbigniew Gostomski, Edward Krasiński, Wiesław Borowski). Publiczność występowała jedynie w roli widza, w happeningu nie było miejsca na jej udział. Brak jakiejkolwiek uchwytnej narracji, panujący chaos i powtarzalność gestów miały prowadzić widza do stanu oszołomienia.


Strony: 1 2 3


Strony: 1 2 3