Konferencja Prasowa (1-50/129)

Konferencja Prasowa Powrót

Dlaczego uważamy, że tradycyjna formuła konferencji prasowej nie odpowiada ani naszym celom, ani – według nas – celom 7. Biennale Sztuki Współczesnej w Berlinie?

Kilka uwag wstępnych:

7. Biennale Sztuki Współczesnej w Berlinie nie jest ani rezultatem, ani przedmiotem (do pokazywania, opisywania itd.). Biennale jest samo w sobie procesem społecznym, zależnym od ludzi, którzy go tworzą i organizują w ciągu kilku miesięcy. Każdy jest zaproszony do wzięcia udziału w tej „sieci impulsów”, kwestionującej role społeczne i ich moc tworzenia hierarchii.

Biennale, w rozumieniu aktywistów, jest hybrydą form, miejsc, ludzi i działań. Pomimo istnienia fizycznych barier pomiędzy berlińskim biennale a społeczeństwem – KW w Berlinie jest terenem ograniczonym i zamkniętym – w rzeczywistości bariery nie istnieją. Wszyscy odwiedzający biennale: dziennikarze, aktywiści, kuratorzy, pracownicy KW, przyjaciele i publiczność, biorą udział w tym społecznym procesie.

A teraz kilka uwag dotyczących tradycyjnego formatu konferencji prasowej:

Wyobraźcie sobie taką oto sytuację: kilka bardzo ważnych osób siedzi na podwyższeniu, setki oczu jest skierowanych w ich stronę, widzowie pożerają każde wychodzące z ich ust słowo. Myśli i słowa są powielane (zarówno w mowie, jak i w piśmie), zapośredniczane i kontekstualizowane (w obrębie danego artykułu) – ale nie podlegają refleksji z innej perspektywy, nie są dyskutowane ani kwestionowane. Są po prostu powtarzane. Chcemy złamać tę zgodność, chcemy skonfrontować z sobą słowa i stanowiska, chcemy tworzyć nowe znaczenia.

Dlatego uważamy, że tradycyjna formuła konferencji prasowej jest przestarzała. Utrwala ona konsumpcyjne podejście do spotkania pracowników z różnych sektorów społeczeństwa. Z jednej strony mamy pasywną publiczność w swojej pozornie niewinnej roli słuchaczy, a z drugiej – wyniesionych na piedestał bohaterów dostarczających wypowiedzi, które można upchnąć w efektowny artykuł, program radiowy lub telewizyjny, jako tzw. zawartość.

Dziennikarstwo nie jest z definicji neutralną lub bezstronną pracą. Kształtuje ono znaczenia, komunikację i działania z tej prostej przyczyny, iż dysponuje technicznymi i instytucjonalnymi możliwościami dotarcia do milionów ludzi. W rezultacie żaden dziennikarz nie jest zdolny się wycofać z pozycji władzy, może jej jedynie albo nadużywać, albo używać w sposób odpowiedzialny – nie może natomiast w żaden sposób zaprzeczyć temu, iż jej/jego praca jest głęboko osadzona w tej strukturze władzy.
Konwencjonalna konferencja prasowa ukrywa tę strukturę władzy i prawdę o związku pomiędzy zadającymi pytanie dziennikarzami i (uprzedmiotowionymi) rozmówcami – czyli fakt, że obie strony są częścią dyskursu i kształtują znaczenia poprzez wzajemne interakcje – a także ukrywa możliwości, jakie mogą stać się udziałem dziennikarzy, jeśli tylko zdecydują się oni na porzucenie swoich (również uprzedmiotowionych) ról.

Dla kontrastu, poprzez stworzenie konferencji prasowej – punktu wyjścia dla danego wydarzenia, po to, by (symbolicznie) oznaczyć jego początek – która będzie interaktywnym procesem komunikacji łączącym z sobą różne osoby, dyskursy oraz stanowiska, staramy się od samego początku uniknąć uprzedmiotowienia biennale: jako wydarzenia, spektaklu lub też „tematu” dla artykułu prasowego itp.

Podsumowując: zobowiązujemy się do zrobienia czegoś ciekawszego: spotkania pracowników z różnych dziedzin, odpowiedzialnych jako obywatele, w celu ustalenia, jak wspólnie można się przyczynić do powstania solidarnego społeczeństwa bez wyzysku ekonomicznego, niszczenia naszej planety i bez autorytarnych struktur władzy.

Grischa Dallmer


Strony: 1 2 3


Strony: 1 2 3