Niemcy to likwidują (Deutschland schafft es ab), Martin Zet (1-50/104)

Niemcy to likwidują (Deutschland schafft es ab)
Miejsce: KW

Artysta Martin Zet rozpoczął akcję Niemcy to likwidują (Deutschland schafft es ab) w styczniu 2012 roku. Idea projektu polegała na zbiórce egzemplarzy książki Thilo Sarrazina Deutschland schafft sich ab (Niemcy likwidują się same) – z której rasistowską zawartością można się nie zgadzać – do użycia w projekcie artystycznym. Projekt wywołał gorącą dyskusję, ostrą krytykę ze strony mediów, polaryzację opinii publicznej i wybuchy mowy nienawiści. Media natychmiast podążyły w stronę wyobrażeń o paleniu książek, chociaż Zet nigdy o tym nie wspomniał. Garstka osób związanych z inicjatywami prawicowymi zorganizowała na Bebelplatz w Berlinie – gdzie w 1933 roku naziści spalili ponad 20 000 książek – demonstrację przeciwko projektowi. Tak naprawdę płonęła jedynie ludzka wyobraźnia, podsycana przez media, które w większości odrzuciły pomysły artysty na to, co można by zrobić w sytuacji popularności takiej książki.


W rezultacie kilka instytucji sztuki, które uprzednio zgodziły się być punktami zbiórki książek, wycofało się z projektu, a kilka innych, spoza świata sztuki (takie jak właściciel biura podróży w berlińskiej dzielnicy Marzahn), do niego dołączyło. Wydaje się, iż sam fakt, że Zet poruszył temat segregacji społecznej, wykluczenia i dyskryminacji w Niemczech jako czeski artysta i outsider mógł być jednym z powodów, dla których został zaatakowany.
Początkowo celem projektu było stworzenie instalacji artystycznej z zebranych książek, aby skonfrontować publiczność z ich niebezpieczną zawartością. 7. Biennale Sztuki Współczesnej w Berlinie nie udało się jednak zebrać wielu egzemplarzy książki – zamiast tego otrzymaliśmy całe mnóstwo nienawistnych e-maili i oskarżeń. Projekt Zeta zapoczątkował szeroką dyskusję publiczną i uwidocznił potrzebę przeciwdziałania ksenofobicznym przekonaniom i europejskiej tendencji rosnącego w siłę konserwatyzmu, a nawet, w dalszej perspektywie, planom Sarrazina utworzenia nowej, prawicowej partii w Niemczech.
Na kilka dni przed rozpoczęciem akcji Zeta wydawnictwo, które zleciło Sarrazinowi napisanie książki (dostępnej obecnie w 28. wydaniu), opublikowało jej wersję w miękkiej oprawie. Sarrazin jest socjaldemokratą dokarmiającym falę prawicowych, ekstremistycznych tendencji przetaczających się obecnie przez Europę. Może ona zmienić nasz kontynent, jeśli nie zażądamy: „Zlikwiduj to”.

Martin Zet jest artystą, który kolekcjonuje i tworzy książki oraz używa ich w swoich pracach. Mieszka w Pradze.
 


Strony: 1 2 3


Strony: 1 2 3