Używamy Cookies w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Korzystanie z serwisu jest równoznaczne ze zgodą na wykorzystanie plików cookies w celach statystycznych . Dalsze korzystanie z tego serwisu oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Możesz zarządzać ciasteczkami poprzez ustawienia przeglądarki. Więcej informacji w naszej polityce prywatności.
Współczesne metropolie cechuje jedno – gigantyczne samochodowe estakady przecinają miasta, domy-wieże, w których istoty ludzkie żyją w betonowych boksach. 50 procent ludzi mieszka dziś w metropoliach, a do 2050 roku ta skala zwiększy się do 80 procent. Czy rzeczywistość dzisiejszych miejskich aglomeracji w jakikolwiek sposób odpowiada na potrzeby ich mieszkańców?
Duński architekt Jan Gehl i jego zespół zmagają się z epokowym wyzwaniem: chcą przywrócić miasta mieszkańcom i odebrać je samochodom. Planują taki kierunek zmian w miejskiej urbanistyce, aby ludzki wymiar miasta był w niej zdecydowanie najważniejszy. Celem jest poprawa jakości życia w miastach, zrównoważony ich rozwój oraz udogodnienia, przede wszystkim dla przechodniów i rowerzystów.
Główny slogan Gehla jest bardzo prosty: odzyskać strefę publiczną miasta dla jego mieszkańców. Gehl koncentruje się głównie na relacji między środowiskiem stworzonym przez człowieka i jakością życia w miastach. Jego wizja i projekty spotykają się z entuzjastycznym przyjęciem oraz poparciem zarówno architektów, jak i władz miast na całym świecie: od Kopenhagi po Pekin, od Szanghaju po Nowy Jork, od Los Angeles po Melbourne i od Christchurch po Dakar.
Pokaz odbędzie się dzięki uprzejmości Planete+ Doc Film Festival.