Henryk Stażewski. Dziewięć promieni światła na niebie

Wystawa fotografii nadesłanych na konkurs, dokumentujący odtworzenie pracy Stażewskiego przed Pałacem Kultury i Nauki w Warszawie 5 grudnia 2008 roku.

Pokazem Dziewięciu promieni światła na niebie Muzeum chce przypomnieć mieszkańcom stolicy wyjątkowego artystę i wyjątkowego warszawiaka. Henryk Stażewski urodził się w Warszawie w 1894 roku i w Warszawie zmarł 94 lata później. Był rówieśnikiem nowoczesnego świata i nowoczesnej sztuki.

Za jego sprawą u progu lat 20., wraz z niepodległością zawitał do Polski ruch awangardowy. Stażewski tworzył obrazy, plakaty, projekty wnętrz i scenografie teatralne, zawsze podporządkowane geometrii. Wystawiał swe projekty w salonach automobilowych, bo to one były wówczas świątyniami nowoczesności. Współpracował z Pietem Mondrianem, był współorganizatorem pierwszej poza Rosją wystawy Kazimierza Malewicza – odbyła się ona w 1927 roku w warszawskim Hotelu Polonia. W latach 60. Stażewski zamieszkał w pracowni na dachu bloku przy Al. Świerczewskiego, dzisiejszej Al. Solidarności. Codziennie od godziny 6.00 rano do 11.00 malował, następnie wyruszał autobusem do kawiarni Stowarzyszenia Architektów Polskich przy ulicy Foksal, gdzie czekali na niego wielbiciele, zaś przed godziną 17.00 wracał do swej pracowni i otwierał salon - prawdziwe centrum warszawskiego życia artystycznego, gdzie jednym z częstych bywalców był między innymi poeta Miron Białoszewski, równie silnie jak Stażewski związany z Warszawą.

Dziewięć promieni światła na niebie to zamienna nazwa „Kompozycji pionowej - nieograniczonej”, przedstawionej przez Henryka Stażewskiego na sympozjum plastycznym „Wrocław 70”. Projekt ten został zrealizowany w maju 1970 roku przez Galerię „Pod Moną Lisą” przy współpracy Wojsk Ochrony Powietrznej. Do pokazu użyto 9 reflektorów łukowych o średnicy lustra 100 cm. Każdy z nich umieszczony był na osobnym samochodzie. Pokaz odbył się 9 maja o 21.00 we Wrocławiu. Po 30 minutach nastąpiła pięciominutowa przerwa, konieczna dla wymiany węgli w reflektorach.

Wymyślone przez Henryka Stażewskiego malarstwo na niebie zostało odtworzone przez Muzeum Sztuki Nowoczesnej w Warszawie 5 grudnia 2008 roku na Placu Defilad w Warszawie. Na potrzeby warszawskiego pokazu projekt Stażewskiego dostosował jego współpracownik, wrocławski artysta Jan Chwałczyk. Tak opisywał on pierwszą realizację „Dziewięciu promieni” w 1970 roku:

„W pierwszej fazie świecenia, w czasie 30 minut, kolorowe smugi światła kończyły się na pułapie chmur, tworząc bardzo intensywne, jakby neonowe przestrzenne układy. Każda smuga opierając się o sferę chmury, kończyła swoją drogę okrągłą plamą, intensywniejszej barwy, w formie dużej kropki. W drugiej, 30-minutowej fazie, chmury były rzadkie i szybko się przemieszczały. Zaistniał wówczas dodatkowy efekt, zmiennej długości poszczególnych promieni i kolorów. W trzeciej fazie, 15-minutowej, niebo już było czyste, a kolorowe strumienie sprawiały wrażenie igieł barwnych, kłujących przestworza”.

Chwałczyk stwierdza też, że z każdego miejsca w mieście iluminacja wyglądała inaczej i robiła inne wrażenie, stwarzała różnorodne warianty kompozycji. Doskonała przejrzystość powietrza dawała możliwość oglądania promieni świetlnych z dużej odległości, co spowodowało, że także mieszkańcy okolicznych miejscowości - Brochowa, Oleśnicy, Trzebnicy - byli świadkami tego efemerycznego kolorystycznego zjawiska. W samym Wrocławiu, na miejscu pojawiło się, zdaniem dziennikarzy, około 50 000 osób.

Układ barw kompozycji oparty został na gamie odpowiadającej kolejności kolorów powstającej przy rozszczepieniu światła białego.

„Idea Kompozycji pionowej nieograniczonej – jak pisał Antoni Dzieduszycki w 1971 roku – wynika niewątpliwie z długoletnich doświadczeń twórczych Henryka Stażewskiego, z jego dociekań nad konstrukcją przestrzenną i relatywnym ruchem w statycznym obiekcie wizualnym, nad cechami harmonii kolorystycznej i psychicznym odczuwaniem barw. Jest ona w jakimś sensie spełnieniem marzeń o doskonałym dziele konstruktywistycznym, którego przestrzeń zewnętrzna i wewnętrzna przenikałyby się w sposób płynny i pełny, o gigantycznym – na miarę osiągnięć technicznych naszego wieku – dynamicznym w swej budowie obiekcie powstałym przy pomocy środków „czysto mechanicznych”.

Jest też niewątpliwie spełnieniem marzeń o masowości odbioru i oddziaływania awangardowego dzieła sztuki. Równocześnie jednak kompozycja ta nie jest podobna do żadnego z poprzednich dzieł Stażewskiego (€Ś). Ma ona bowiem takie cechy jak „niematerialność” (oczywiście pozorna), efemeryczność istnienia, przy możliwościach wielokrotnego powtarzania i niemożliwości dokładnego odtworzenia poprzedniego seansu, czy wreszcie łatwość powielania, multiplikowania do dowolnej ilości podobnych, lecz nie całkowicie identycznych egzemplarzy, według projektu, który jest scenariuszem dla wykonawców. Przez 85 minut swojego dotychczasowego istnienia „Kompozycja pionowa nieograniczona” była zjawiskiem poetyckim, ulotnym, wydarzeniem, którego – mimo całej jego prostoty – nie można dokładnie opisać. Trwałym w pamięci, nietrwałym w rzeczywistości”.

Odtworzenie „Dziewięciu promieni światła na niebie” 5 grudnia 2008 roku zorganizowane zostało wspólnie przez Muzeum Sztuki Nowoczesnej w Warszawie i Urząd Miasta Stołecznego Warszawy, w ramach starań m.st. Warszawy o tytuł Europejskiej Stolicy Kultury w 2016 roku.

Prezentowane w Muzeum fotografie to wybór najlepszych zdjęć spośród zgłoszonych na konkurs, ogłoszony w grudniu wspólnie z „Gazetą Wyborczą”. Zwycięskie zdjęcie, wybrane przez redakcyjne jury, autorstwa Bogdana Michalaka, zostanie włączone do kolekcji Muzeum i zawiśnie w przyszłości w gmachu na placu Defilad.


Prezentujemy najciekawsze prace nadesłane na konkurs.

Autorami zdjęć są:

Mateusz Andała, Tomasz Budzyński, Małgorzata Czyżewska, Piotr Dąbrowski, Szymon Drabczyk, Jacek Dryk, Karina Dudzińska, Maciej Fryszer, Paweł Giergoń, Łukasz Giziński, Andrzej Górz, Karina Góźdź, Mirosław Gwiazdowicz, Tomasz Jurczak, Michał Jurek, Tomasz Kaszczuk, Daniel Katkowski, Joanna Kinowska, Karolina Knedler, Marek Kosior, Krzysztof Koszarek, Łukasz Kowalik, Wojtek Krzemiński, Grzegorz Lachowski, Rafał Leonarcik, Paul Lutyman, Jarosław Ługowski, Ludwik Łukaszewski, Piotr Maciejewski, Karolina Miller – Szymborska, Filip Mrowiec, Magda Niechwiej, Ula Nieścioruk, Rafał Nowakowski, Iza Paluch, Sonia Ramotowska, Zuzanna Rzymanek, Joanna Julia Saran, Maciej Skuneczny, Sqpień - Piotr Skupieński, Wiesław Sokołowski, Paweł Staliński, Alicja Strzelczyk, Izabela Szramik, Piotr Szukała, Krzysztof Tomaszewski, Jacek Tomkiewicz, Małgorzata i Andrzej Tyl, Robert Tyszek, www.wysokiniski.com, Łukasz Zgiet, Piotr Zygadło, Tomasz Żyłowski.

Prezentujemy też fotografie wykonane na zamówienie Muzeum przez Jana Smagę oraz Bartosza Stawiarskiego.

Zobacz także: