Henryk Streng / Marek Włodarski i modernizm żydowsko-polski
audioprzewodnik

Muzeum Sztuki Nowoczesnej w Warszawie prezentuje audioprzewodnik po wystawie „Henryk Streng/Marek Włodarski i modernizm żydowsko-polski”.

Na nagraniu można usłyszeć głosy Dominiki Jagiełło i Pawła Brylskiego, materiał zrealizowali Jakub Depczyński i Bogna Stefańska.

Na podstawie tekstu Bernarda Wnuka i Pawła Brylskiego.

Specjalnie podziękowania dla Radia Kapitał. 

Zapis:

Henryk Streng urodził się w 1898 roku we Lwowie. Przed wojną współtworzył życie artystyczne, które dziś możemy odkryć na nowo. Studiował w Paryżu, ówczesnej stolicy sztuki, uczył się u mistrza Fernanda Legera, ale podążał własną drogą. Wypracował swój styl, a jako temat wybrał lokalność, język ulicy, codzienne sprawy, życie zwykłych ludzi. Prace na wystawie pozwalają poznać koloryt przedwojennego Lwowa i lokalnego bogactwa wielokulturowego. Henryk Streng był artystą zaangażowanym, zwracał się w stronę nierówności społecznych, chciał, żeby jego sztuka była angażująca i żywotna. Łączył zdobycze plastyczne awangardy z wątkami społecznymi i śledził niepokoje swoich czasów.

Wybuchła wojna. Jako Żyd ukrywał się w czasie zagłady. Przybrał wtedy imię i nazwisko Marka Włodarskiego, a z przedwojennych prac wymazywał stare podpisy, jakby chciał zatrzeć, kim był. Zachowane z okresu wojny dzieła artysty skłaniają do spojrzenia na jego twórczość przez pryzmat fizycznych śladów, jakie odcisnęła na nich historia. Niektórzy, jak Erna Rosenstein, po wojnie wracali do swoich nazwisk. Wiele osób motywowało to czcią dla dziedzictwa i zgładzonych bliskich. Artysta Artur Nacht Samborski połączył dwie tożsamości w jedną. Henryk Streng, jak wielu Żydów doświadczonych prześladowaniami, pozostał przy zagładowej tożsamości, która ratowała życie. Już jako Marek Włodarski był ważnym artystą powojennym, wykładowcą na Akademii Sztuk Pięknych i jako Marek Włodarski zmarł w 1960 roku w Warszawie.

Sztuka powstaje zawsze w określonym miejscu i czasie, w otoczeniu społecznym i artystycznym. Chociaż głównym bohaterem wystawy jest Henryk Streng/Marek Włodarski, wielowątkowa wystawa oparta jest na bogatym materiale kontekstowym i historycznym. Pokaz jest podzielony na sześć rozdziałów. Wędruj wbrew ruchowi wskazówek zegara.

1. Krakidały i przedmiejski Lwów 

W pierwszej części wystawy przyjrzymy się najwcześniejszym realizacjom artysty. Niosą ze sobą impulsy i wartości, które zdefiniowały artystyczną ścieżkę Strenga. Najwcześniejszym ważnym dziełem artysty jest Ulica powstała w 1924 roku. Akwarela symbolicznie otwiera wystawę, znajduje się naprzeciwko drzwi wejściowych. Autor mógł inspirować się centralnym deptakiem Lwowa - ulicą Akademicką. Praca ukazuje fascynację artysty życiem nowoczesnej metropolii. Eleganci i oficerowie spacerują między nowoczesnymi środkami transportu, takimi jak charakterystyczny lwowski balon, czyli tramwaj.

W zestawie niezależnych scenek znajdujemy specyficznie lwowskie typy postaci, takie jak zamiatający ulice dozorca nazywany szymonem, który pełnił razem z żoną ważną rolę w kreowaniu życia sąsiedzkiego w kamienicy. Temat odnosi nas do zainteresowania artysty mniej eksponowaną częścią Lwowa - przedmieściami, mieszanką języków, narodów i kultur. 

Krakidałami nazywano żydowską dzielnicę handlową Lwowa, a także bazary, targowiska, miejsca wzmożonego życia i nieustannej wymiany – nie tylko rzeczy. W takich miejscach dało się usłyszeć wiele języków: obok polszczyzny i lwowszczyzny pełnej własnych słów i melodii, język żydowski - jidysz zapisywany alfabetem hebrajskim oraz język ukraiński. Henryk Streng mieszkał na północnych przedmieściach Lwowa, za torami kolejowymi, przy ulicy Balonowej, którą tak wspominał przyjaciel artysty Ignacy Witz: Kamienica, w której mieszkał, była królestwem biedoty. Duży prostokątny dziedziniec otaczały z czterech stron mury mieszkalnych klatek. Jak beczka obręczami, podwórze to ściśnięte było rzędami ganków, na których odbywałą się bezustanna cyrkulacja i migracja tubylców.

Na ściance stojącej po prawej stronie szkicu Ulica, znajduje się szereg mniejszych prac na papierze, ilustrujących kulturę szynków i drobnego handlu. W formie prac Henryk Streng wyraźnie nawiązuje do kultury wizualnej miasta, jego obrazy często prezentują konkretny przedmiot, co zbliża go do estetyki miejskich plakatów i szyldów. W tej części wystawy zaprezentowane zostały fotografie dające świadectwo kultury wizualnej dawnego Lwowa.

Lwów funkcjonował wówczas jako ważne w regionie centrum życia artystycznego. To w tym mieście odbywały się wystawy formistów, członków I Grupy Krakowskiej czy przedstawicieli niemieckiego ekspresjonizmu. Streng współtworzył prężnie działające stowarzyszenie Artes skupiające artystów różnego pochodzenia. Prace członków stowarzyszenia takich jak Jerzy Janisch czy Roman Sielski towarzyszą dziełom Strenga i prezentowane są na wystawie. 

2. Paryż na własny użytek.

W latach 1925-1926 Henryk Streng studiował malarstwo w Paryżu pod okiem Fernanda Legera, w niezależnej uczelni artystycznej Academie Moderne. Poświadcza to prezentowany w gablocie jego dyplom ukończenia studiów. Wśród studentów francuskiego malarza znaleźli się artyści z całej Europy, a także z Azji i obu Ameryk. Akademia nie narzucała punktu widzenia, ale była miejscem spotkania i wymiany inspiracji, a artyści z różnych stron świata definiowali nowoczesność po swojemu.

Malarstwo Fernanda Legera, jednego z najważniejszych artystów swojego czasu, charakteryzowało się kontrastami, zgeometryzowaną kompozycją, fascynacją maszynami i nowoczesnością. Leger głosił hasło nowego realizmu, według którego należało porzucić rozwinięty w okresie renesansu piękny malarski temat na rzecz przedmiotu, który był dotąd niewystarczająco wyeksponowany.

Henryk Streng odebrał lekcję Legera w sposób twórczy i oryginalny. Możemy to prześledzić na przykładzie obrazu Fryzjer. Forma i kompozycja dzieła odnoszą się do stylu francuskiego malarza, ale widać w niej trwałość impulsów pochodzących z lokalnego Lwowa. Wyraźnie widoczna głowa fryzjera z zadbanymi wąsami powracała u Strenga wielokrotnie, między innymi w projektach szyldów. Postać ta urosła w epoce do rangi figury literackiej i plastycznej, która była ważna dla kultury polsko-żydowskiej i pojawiała się wielokrotnie w piosenkach ulicznych. Jedną z nich była Ballada o pannie Franciszce, opowiadająca o tragicznym związku młodego fryzjerczyka i córki rzeźnika, nawiązująca do historii Romea i Julii.

Tuż obok znajduje się obraz Pan z Gramofonem, dotychczas najbardziej popularne dzieło Strenga, powstałe w okresie nauki u Legera. Zostało jednak skontrastowane z serią Muzykantów. Z jednej strony gramofon reprezentuje nowoczesność i szybkie upowszechnianie się nowinek technologicznych, z drugiej strony - przedmieścia to żywiołowe występy ulicznych orkiestr kojarzące się z kulturą lwowskich batiarów - charyzmatycznych i zaradnych łobuzów. Utrwaleni przez kulturę popularną batiarzy współtworzyli koloryt miasta, które miało kilka przenikających się tożsamości, wytworzyło własną mowę czerpiącą z różnych języków, było miastem po części polskim i ukraińskim, Lwów był też ważnym ośrodkiem kultury żydowsko-polskiej.

Haskala, z hebrajskiego oświecenie, to ruch, który od końca osiemnastego wieku doprowadził do rozwinięcia świeckiej kultury żydowskiej pozwalającej na zachowanie duchowości i myśli, przy wpisaniu jej w krąg języków i kultur krajów, w których funkcjonowała. W rezultacie możemy mówić o kulturze żydowsko-polskiej, którą najpełniej wyrażają pisarze i pisarki żydowscy piszący po polsku i w jidysz, tacy jak przyjaciółka Strenga Debora Vogel. Obecność silnej inspiracji kulturą i tradycją żydowską możemy dostrzec na obrazie zatytułowanym Lejący wino. Nowoczesna, legerowska kompozycja zawiera postać przelewającą wino z dzbanka. Dzban, dłonie z dzbanem to motyw, który pojawia się na nagrobkach żydowskich pokolenia lewitów - obmywających dłonie kapłanom; woda i rytualne oczyszczenie są kluczowe dla judaizmu. Dochodzi tutaj do twórczego połączenia nowoczesności z tradycją. 

3. Wyparty surrealizm

Surrealizm nazywany też nadrealizmem to jeden z najważniejszych kierunków w sztuce pierwszej połowy dwudziestego wieku. Kierunek był zaskakujący i niejednorodny, bogaty w wątki i środki wyrazu. Domeną surrealizmu była wolność - od kontroli rozumu, narzuconych norm i przyzwyczajeń. W wywiadzie, który wielokrotnie cytowano, Tadeusz Kantor zaznaczył, że w przedwojennej Polsce nie było surrealizmu, ponieważ w Polsce panował katolicyzm. Ten osąd pozwala dotknąć luki w kanonie polskiej sztuki nowoczesnej. Dopiero podróż Kantora do Paryża w 1947 roku i rok później Wystawa Sztuki Nowoczesnej uchodzi za emanację polskiego surrealizmu. W opowieści skoncentrowanej na Krakowie i Warszawie zabrakło miejsca dla wyróżniających się indywidualnych i różnicujących podejść do surrealizmu. Zabrakło miejsca dla Lwowa.

Tymczasem na przełomie lat dwudziestych i trzydziestych artyści z kręgu Strenga, którzy zetknęli się z surrealizmem w Paryżu, zaproponowali własną formułę sztuki, która nie powielała paryskiego nurtu, ale go twórczo przepracowywała, zmieniała i wzbogacała. Dotychczasowa narracja historii sztuki premiuje zachodnie centra artystyczne: w tym wypadku Paryż, kosztem peryferiów, które mają – rzekomo w sposób wtórny – starać się adaptować artystyczne nowinki. Z tej perspektywy lepszym artystą jest ten, który doskonale naśladuje zachodnią sztukę. Ta część wystawy proponuje alternatywne podejście. Wypada dostrzec wartość w wielości autorskich surrealizmów, które nie ograniczały się do prostego naśladownictwa francuskich wzorców, lecz przetwarzały je w interesujący sposób.

Obraz i rysunki podejmujące temat Czarodzieja przy zielonej skale, ukazują współistnienie w dziele Strenga inspiracji płynących z charakterystycznej, miękkiej formy surrealistycznej i dokładnego, realistycznego rysunku. Na prezentowanych na ściankach pracach możemy obserwować proces poszukiwań oryginalnych tematów. Fantastyczna tematyka wiążę się tutaj jednak z solidym osadzeniem w lokalności, jak w wypadku obrazu Pożegnanie Żołnierza, który jest wyraźnie inspirowany piosenką żołnierską Marsz lwowskich dzieci. Warto zwrócić uwagę na obraz noszący tytuł Strajk pochodzący z lat 1936-1937. Gwasz zestawia realistycznie zaprezentowaną scenę protestu z wyolbrzymionymi owocami, które ukazują wizję głodu. Wymowa dzieła sugeruje społeczne zaangażowanie artysty. Wskazuje także na ciągłą cyrkulację motywów i inspiracji w twórczości Strenga pozbawioną ostrych cięć. 

4. Realizm i awangarda

W 1936 roku Henryk Streng ogłosił manifest pod tytułem Walczymy o żywą sztukę. Nie oszczędzał współczesnych sobie artystów awangardowych, uważał, że sztuka poszukująca formalnych rozwiązań jest za bardzo hermetyczna i oddalona od potrzeb ludzi. Zwrócił uwagę, że sztuka, która zapomina o rzeczywistości, traci zainteresowanie odbiorców. Streng postuluje nowy realizm, który, cytując, nie chce wyznaczyć sobie roli woalu, roli zasłony, przez którą przeziera w taki lub inny sposób deformowana natura. Zadaniem jego jest wyrazić prawdziwie nowy, powstający świat[,] gdyż już w nim jest zawarta prawdziwa zdobycz: nowa treść.

Płótna z tego okresu nie zachowały się do dzisiejszych czasów, zostały spalone po wkroczeniu Niemców do Lwowa w czerwcu 1941 roku. Pozostałe szkice i rysunki pozwalają nam na obserwację obranych przez Strenga celów. W dziele pt. Cztery sceny we wnętrzu, płaszczyzna obrazu podzielona została na cztery autonomiczne przedstawienia. W lewym górnym rogu mężczyzna w garniturze i kapeluszu opiera dłoń o poręcz, jakby czekał na kogoś, kto ma do niego zejść po schodach. W lewym dolnym rogu wyglądająca na zadowoloną kobieta siedzi za stolikiem przy butelce i kieliszku. W prawym, dolnym rogu zamyślony, zmęczony mężczyzna w skromnym wnętrzu to być może robotnik w pracowniczym uniformie. W prawym górnym rogu malarz w pracowni z paletą i pędzlem w dłoniach patrzy na puste płótno. Każda ze scen jest namalowana w zupełnie inny sposób, ma dobrany styl, kompozycję, nastrój. Do której z sąsiadujących scen jest najbliżej artyście? Czy to pytanie o rolę sztuki, jakie zadaje Streng?

Artysta wykorzystuje znajomość awangardowego stylu, ale traktuje go na własny sposób, wykorzystuje do własnych celów. Na znajdujących się w tej części wystawy rysunkach Streng dokumentuje życie społeczne w sposób niemal reporterski, nadając jednocześnie przedstawieniom silną formę plastyczną. Można to rozpatrywać jako element strategii artystycznej, która poszukuje trzeciej drogi między wyobcowanym, zimnym modernizmem a dziewiętnastowiecznym realizmem, do którego zdaje się nie być powrotu.

5. Modernizm, socrealizm, socmodernizm 

Historia sztuki opisująca okres powojenny przeciwstawia sztukę modernistyczną sztuce socrealistycznej. Marek Włodarski jest artystą, którego twórczość i biografia podważają ten podział. Czym byłyby w tym rozumieniu modernizm, socrealizm i socmodernizm? Pod pojęciem modernizmu można rozumieć różne nowe nurty w sztuce i poszukiwania artystyczne, których początku należy wypatrywać na przełomie XIX i XX wieku. W poprzednich stuleciach malarstwo europejskie było realistyczne, przedstawiające i umożliwiało patrzenie przez obraz na widok lub temat. Nowe teorie widzenia postawiły nowe pytania o formę dzieła, a pierwsze dziesięciolecia XX wieku przyniosły pojawienie się nowoczesnych eksperymentów formalnych. Socrealizm zwany też realizmem socjalistycznym to kierunek w sztuce radzieckiej proklamowany w 1934 roku i obowiązujący w Polsce w latach 1949-1955. Był to kierunek konserwatywny: sztuka miała przekazywać socjalistyczną treść w realistycznej formie, a ścisłe reguły narzucały, co i jak należy malować, rzeźbić, pisać i projektować.

Zamiast tak rozumianego czarno-białego podziału funkcjonowała pełna paleta szarości. Pokazane w gablotach prace i teksty Heleny i Juliusza Krajewskich ukazują, że nawet w wypadku artystów bardzo mocno kojarzonych z dogmatycznym socrealizmem dochodziło do dialogu ze sztuką nowoczesną. Marek Włodarski podejmował dialog z socrealizmem. Towarzyszył w przygotowywaniu ważnych dla tego nurtu wystaw. Niemniej pozostał zdystansowany wobec oficjalnej polityki kulturalnej, która narzucała stanowcze wymogi twórczości artystom.

Ciągłość twórczości artysty i jego zmagania z malarstwem socjalistycznym reprezentuje obraz Barykada. Jego pierwowzór powstały jeszcze w latach trzydziestych został zniszczony w trakcie wojny. Malarz powrócił do tematu w 1948 roku, tworząc kolejną wersję, która zyskała uznanie na kluczowej dla historii socrealizmu I Ogólnopolskiej Wystawie Plastyki. Jednak obraz ten został przemalowany po wystawie w sposób, który unowoczocześnił jego formę. Praca Gloryfikacja trasy W-Z, przedstawia ujętych w syntetycznej formie robotników, nad którymi unoszą się dwa aniołki. Pokazana tuż obok Budowa radiostacji, która może przywoływać na myśl otwarcie radiostacji wrocławskiej i przemówienie Bolesława Bieruta o polityce kulturalnej, eksponuje pracę na budowie na abstrakcyjnym, dekoracyjnym tle. Takie zabiegi wskazują na płynność kategorii socrealizmu i modernizmu, gdzie tematy podyktowane przez partię podejmowane są w sposób nowoczesny.

Monumentalne malowidła ścienne, które Marek Włodarski i Tadeusz Błażejowski wykonali dla Powszechnego Domu Towarowego Wola, są kwintesencją socmodernizmu. Odtworzone w formie malarstwa na szkle łączą typowy socjalistyczny temat, jak robotnicy przy pracy, z nowoczesną formą: lekką, uproszczoną i dekoracyjną. Dziś już niedostępną realizację prezentujemy w formie rekonstrukcji, przygotowanej specjalnie na wystawę.

6. Wojna i tożsamość zagładowa

W podbijanych miastach Europy środkowo-wschodniej Niemcy tworzyli getta - wydzielone części miast, do których przymusowo przesiedlani byli Żydzi z innych dzielnic i pobliskich miasteczek. Utworzenie getta było elementem zbrodniczego planu zagłady Żydów. Jedną z szans ocalenia było ukrycie po drugiej stronie muru getta i wyrobienie nieżydowskich dokumentów. W celu przetrwania i ocalenia Henryk Streng stał się Markiem Włodarskim. Zmiana tożsamości pozostawiła fizyczny ślad na przedwojennych płótnach artysty. Zdjęcia w podczerwieni ukazują, że Włodarski w tym okresie wymazał podpisy Streng na swoich przedwojennych obrazach.

Henryk Streng po zajęciu Lwowa przez wojska niemieckie w 1941 roku został osadzony w obozie janowskim. Po ucieczce z obozu artysta zaczął ukrywać się u członkini Żegoty, swojej przyszłej żony Janiny Brosh. Przebywał w stanie całkowitej izolacji przez dwa lata, od 1942 roku do 1944. Tematami jego prac były otaczające przedmioty, między innymi meble oraz różne ujęcia pokoju, w którym się ukrywał. Z tego okresu zachowały się również rysunki o tematyce fantastycznej i kopie dzieł dawnych mistrzów przemalowywane z albumów. Na szczególną uwagę zasługuje rysunek Kopista. Czy tworząc go, artysta przedstawiał samego siebie?

Po przedostaniu się do Warszawy w 1944 roku, został aresztowany i przeniesiony do obozu koncentracyjnego w Stutthof, skąd wyzwolono go w 1945 roku. Zachowało się kilka prac obozowych artysty o tematyce religijnej. Obrazy te służyły najprawdopodobniej jako dewocjonalia dla osadzonych współwięźniów. Warto zwrócić uwagę na małą pracę Żydzi muzykanci w Stutthofie z 1945, która powtarza nawracający u artysty temat muzykantów, niezwykle ważny i na przestrzeni lat zmieniający znaczenie.

Niedługo przed śmiercią artysta wykonał ostatnie dzieła z muzycznego cyklu. Tak wspomina to przyjaciel artysty Ignacy Witz: Przez kilkanaście lat Marek nie malował muzykantów. Na tydzień przed śmiercią poprosił żonę o papier i akwarele. Powstała wówczas ostatnia wersja Muzykantów, mała akwarelka, ostatnie ślady dłoni artysty, pożegnanie z uporczywym motywem, z formą, z nastrojem.  

Zobacz także:

Wystawa i inne archiwalne wydarzenia towarzyszące:

DzieńGodzinaNazwa wydarzeniaMiejsce wydarzenia
11:00 Warsztaty Świat kształtów i figurWarsztaty rodzinne MUZEUM nad Wisłą
Wybrzeże Kościuszkowskie 22 (Skwer Kpt. S. Skibniewskiego "Cubryny"), Warszawa
18:00 Wykład Montaże tożsamościwykład Adama Lipszyca Online
,
18:00 Dyskusja Współczesne użycia historycznej sztuki zaangażowanejprof. Maria Poprzęcka, Joanna Sokołowska, prof. Jan Sowa i dr Kuba Szreder Online
,
18:00 Warsztaty Poza kosmopoliąmodernizm i przynależność w międzywojennej sztuce środkowej Europy Online
,
18:00 Debata Być bliżej – współistnienie Online
,
Cykl Klub złożonych tożsamościimienia Clarka Kenta
12:00 Oprowadzanie Kameralny spacer po wystawiez Hanną Szmalenberg MUZEUM nad Wisłą
Wybrzeże Kościuszkowskie 22 (Skwer Kpt. S. Skibniewskiego "Cubryny"), Warszawa