Archiwum Polskiego Performansu

Opis pochodzi ze strony Filmoteki Muzeum

Materiał dokumentalny z wystawy Oskara Dawickiego Dziesięciolecie malarstwa w krakowskim Bunkrze Sztuki, zawierający wypowiedź Marii Anny Potockiej.

Nadanie swojej wystawie prowokacyjnego tytułu Dziesięciolecie malarstwa i podtytułu-deklaracji Gdybym tylko mógł cofnąć czas, zostałbym malarzem oraz umieszczenia na zaproszeniu swojego zdjęcia z okresu studiów na toruńskiej ASP z pędzlem i sztalugą jest gestem ukazującym jak bardzo ambiwalentna jest relacja Dawickiego do konceptualistów i postkonceptualistów lat 60. i 70., których działalność wiązała się z końcem sztuki. Ironiczną kompensacją, potwierdzeniem, że ten czas w szponach sztuki postkonceptualnej, nie był do końca stracony było pokazanie na tej wystawie podobno wyciągniętych z piwnicy blejtramów, które przez te dziesięć lat, od czasu spotkania przez Dawickiego Warpechowskiego i porzucenia malarstwa na rzecz performance, gniły i pokrywały się różnego rodzaju grzybami tworząc samoczynnie piękne abstrakcyjne przedstawienia malarskie. Czyli przez te dziesięć lat odrzucenia – malarstwo Dawickiego – kwitło jednak w tajemnicy przed nim i „zbawiło” stracony przez niego czas poświęcenia się sztuce awangardowej. Projekt Dawickiego Dziesięciolecie malarstwa staje się w tym kontekście próbą namysłu nad związanym ze sztuką współczesną permanentnym kryzysem reprezentacji. Podejmuje również dość perwersyjną próbę sprofanowania przemian w sztuce lat 60. i 70., zadając prowokacyjnie szereg pytań: czy te przemiany związane z tzw. „śmiercią sztuki”, które wyrwały nas z korzeniami z tradycyjnego, esencjalistycznego sposobu jej praktykowania, mogą być rozpatrywane jako trauma dla artystów współczesnych?

Opis za: Ł. Ronduda, Warpechowski, Konieczny, Bodzianowski, Uklański. Warpechowski, Dawicki, Academica, Warszawa 2010.